Na panna cottę:
Na syrop:
Wlej śmietanę do rondelka. Dodaj cukier oraz skórkę cytryny. Całość dobrze wymieszaj i podgrzej na średnim ogniu ale uważaj, aby nie doprowadzić do zagotowania.
Zdejmij rondelek z ognia, dodaj wyciśniętą żelatynę i mieszaj aż żelatyna się całkowicie rozpuści.
Odstaw, aż do ostygnięcia mieszając od czasu do czasu.
Rozlej płyn do foremek, małych szklanek bądź nawet do kieliszków do szampana.
Wstaw do lodówki i pozostaw aż do zgęstnięcia ( minimum 8 godzin).
Przygotuj syrop.
Do małego rondelka wlej Campari, sok z pomarańczy oraz wsyp cukier. Doprowadź do wrzenia.
Zmniejsz ogień i gotuj, aż do zredukowania o połowę lub więcej, według własnych preferencji.
Zbierz łyżką stołową ewentualną białą pianę, która może się utworzyć na powierzchni podczas gotowania.
Polej panna cottę syropem (o temperaturze pokojowej), udekoruj deser kawałkami pomarańczy i podawaj od razu.
*do przełożenia panna cotty na talerz potrzebna nam będzie miseczka z ciepłą wodą, w której umieść foremkę na 10 sekund. Wyjmij foremkę i przykryj talerzykiem. Teraz całość odwróć do góry nogami i po zdjęciu foremki panna cotta powinna pozostać na talerzu.